środa, 4 marca 2015

Co by było gdyby Grechuta growlował? Szymon Wolf odpowiada

Środa to dobry dzień na ponowne spotkanie z Szymonem Wolfem, sercem i mózgiem Zimowej Giełdy Piosenki. Dziś dowiecie się kto zachwycił Wojciecha Waglewskiego i czy da się połączyć metal z Grechutą. Zapraszam do lektury. 



Meg: Poruszyłeś wiele wątków, które prowokują we mnie pytania. Finał z 2009 odbył się w Szkole Muzycznej, późniejszy w Narodowym Centrum Polskiej Piosenki. ZGP była także w Filharmonii, Klubie Kocioł, Auli W. Teologicznego, w MDKu. Teraz jest to Studenckie Centrum Kultury. Czy w swojej wizji Zimowej Giełdy widzisz ją jako alternatywne wydarzenie, a'la PandaArt Festival? 

Sz.W.: To przede wszystkim przegląd zespołów studenckich, to kluczowa kwestia. Nie będę tego festiwalu sprowadzał na muzyczne ścieżki alternatywy, reggae czy muzyki rockowej. Muzyka studencka ma naprawdę bardzo różne oblicza i ta muzyka sięga od tej progresywnej po nawet klasyczną. Marzy mi się, żeby ZGP była takim przeglądem różnorodności studenckiej. Chciałbym, żeby ludzie przychodzący na Giełdę słuchali takich aranżacji, które później bedą chcieli mieć na płycie, o które będą się upominać. 2013 to był rok, w którym zespół Grawitacja nagrał bardzo fajną muzykę do tekstu Czesława Miłosza. Czasami sobie to słucham. Zespół Pelvis też się ciekawie zaprezentował. 2014 rok należał do zespołu Fankatak, który utwór Osieckiej "Nie ma jak pompa" tak odświeżył i tak zrobił, że ludzie na ich koncertach - zespołu hip-hopowego - świetnie się bawią. Jestem z tego nawet dumny, bo wiem, że przygotowali ten utwór za sprawą Zimowej Giełdy Piosenki. Zespół Stan też grał utwór "Do polityka" na swoich koncertach. Nie chciałbym, by Zimowa Giełda w jakąś stronę szła. Chociaż... w latach 60., 70. ZGP była typowym przykładem piosenki poetyckiej, autorskiej. Czasy się pozmieniały,dziś 70% nagrań, które zespoły zgłaszają do Giełdy to muzyka rockowa. Nie wiem z czego to wynika.


                                          Fankatak: słuchaj od 4:26


Meg: Finał pokazuje, że jednak te rockowe zespoły nie wygrywają. Mist wysuwa się z tej koncepcji i Fankatak, Zagi, Bongostan. Niekoniecznie ten rock wygrywa. 

Sz.W.: Ten problem wynika z tego, że jeśli słyszymy na 10 zespołów jakieś 7-8 rockowych, to ten jeden, który zagra delikatniej, coś innego, nagle staje się  czymś wyjątkowym i zauważalnym. Dlatego tak bardzo zależy mi na różnorodności Zimowej Giełdy Piosenki. Chcę, by każdy był zaskoczony aranżacjami artystów, którym będzie poświęcony przegląd. 

Meg: Czy to, że w skład zgłaszanego do Zimowej zespołu musi wchodzić student oznacza od razu, że wykonują oni piosenkę studencką? 

Sz.W.: Nie, nie, nie. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żeby było coś takiego jak piosenka studencka istniało. Może kiedyś była. Jeśli ktoś mi zdefiniuje czym jest piosenka studencka, to mu pogratuluję. W studentach gra cała gama różnych gatunków muzycznych. Wniosek stąd taki: nie ma takiej opcji, by ktoś mi powiedział "Oto piosenka studencka". Chciałbym, żeby Giełda przez ten cały koloryt tych upodobań drzemiących w studentach przedstawiała.

Meg: O zespołach mówisz trochę jak o swoich dzieciach. Pamiętasz w jakim roku kto co zagrał. Czy śledzisz losy laureatów i czy Giełda jest forma trampoliny? 

Sz.W.: Może kiedyś Zimowa mogła być formą trampoliny, ale w momencie, w którym mamy telewizję, programy telewizyjne, żaden festiwal czy to Heineken czy to KFPP czy ten w Sopocie, nigdy już nie będzie trampoliną do sukcesu. Dlaczego? 

Ponieważ kiedyś ludzie po raz pierwszy, jedyny widzieli Urszulę Sipińską, Zbigniewa Wodeckiego, Czesława Niemena, Marka Grechutę w telewizji i dla nich to był wyznacznik, że ta osoba jest znana. W telewizji nie mógł się pokazać nikt przypadkowy. Dziś rolę festiwali przejęły programy talent - show. My przez pół roku obcujemy z Mają Hyży [kto to jest?? - przyp. M.K.], Grzegorzem Hyży [kto to jest?? - przyp. M.K.], Podsiadło, Brodką i innym finalistami. 
Zimowa Giełda nie stanie się nagle trampoliną do sukcesu i sławy. Ma ona dawać możliwości i pokazywać ich możliwości przed publicznością. Opolską ale także z innych miejscowości. W tym roku na przegląd przyjadą przedstawiciele z różnych ośrodków kultury i będą wybierać zespoły, które później zaprezentują się podczas poszczególnych wydarzeń w tych miastach. Mamy Brzeg, Olesno, Kluczbork, Praszkę, Krapkowice, Dobrzeń Wielki, mógłbym ich wymieniać jeszcze trochę - w tym roku będzie 15 takich delegacji. 

Czy śledzę? Zdarza mi się. Są zespoły, którym można wróżyć spory sukces. Można śmiało powiedzieć, że artystycznie, muzycznie, wizerunkowo jest to przygotowany zespół do tego, by rozpocząć wielką karierę. Są też takie, które zajęły dalsze miejsca w przeglądzie, częściej są widoczne niż laureaci. Jest kilka osób, którymi warto się chwalić. Będę się teraz chwalić: Kulturwa (2005), Natalia Grosiak (2001) zespół Micromusic, Jarosław Wasik, Basia Beuth, Bongostan. Wróżę sukces takim zespołom jak: Fankatak i Sekator. Zespół Sekator W OGÓLE nie wpisywał się w klimat ZGP i NIKT nie mógł sobie wyobrażać, znając ich muzykę, jak oni przygotują cover Marka Grechuty. Okazało się, że Rektor Uniwersytetu Opolskiego nie pamiętał żadnego zespołu z przeglądu 2012 z wyjątkiem Sekatora. 



Meg: Sekator zapadł w pamięć Rektora a który zespół zrobił największe wrażenie na Tobie? 

Sz.W. Było ich bardzo bardzo dużo. Niech pomyślę... Czuję taki niedosyt i jednocześnie ogromną chęć usłyszenia jeszcze raz tej samej aranżacji piosenki VooVoo w wykonaniu zespołu Chillin. Może nie jest to zespół wyjątkowy i wybitny ale cały czas mam w pamięci, to że pierwszy raz podczas prowadzenia imprezy, zasłuchałem się. Zresztą Wojciech Waglewski po wykonaniu tego zespołu, na obradach jury, powiedział, że nigdy nie słyszał tak pięknego wykonania jego utworu. Nie da się ukryć, że także chodzi mi po głowie Fankatak. To jest ewenement. zrobili to z humorem, Osiecką w taki sposób zrobić, to jest naprawdę wyzwanie. Zespół Grawitacja również. Już nie mogę doczekać się tegorocznego przeglądu, bo są takie zespoły, które mi się podobają.




Ciąg dalszy nastąpi. 

Jeśli podoba Ci to co przeczytałeś, napisz komentarz. Jeśli nie, napisz komentarz. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu